Jak producenci przekształcają kabinę w dom z dala od domu ?

Kierowcy ciężarówek mają najlepszą pracę na świecie. Cieszą się wolnością, zwiedzają świat i poznają nowych ludzi, robiąc to, co kochają najbardziej: prowadząc samochód! Niemniej jednak firmy stają przed wyzwaniem zatrzymania we flocie wykwalifikowanych kierowców*. Dlatego wiele z nich zwraca się do producentów ciężarówek z prośbą o wprowadzenie nowych rozwiązań. Poznaj Barta Van Lotringena, Dyrektora ds. projektów w DAF.

Bart Van Lotringen, Dyrektor ds. projektów w DAF

Według Barta Van Lotringena, Dyrektora ds. projektów w firmie DAF, „od dziesięcioleci projekt kabiny pozostaje w dużej mierze podobny z tego prostego powodu, że przepisy ograniczają gabaryty samochodu ciężarowego”. Kierowcy muszą jeździć, pracować, odpoczywać i spać w przestrzeni mniejszej niż studencka kawalerka – często przez wiele dni. 

Ostatnie zmiany przepisów otworzyły jednak furtkę do przełomu we wzornictwie. „Przepisy znacznie się zmieniły i spowodowały zmianę paradygmatu” – mówi. „Długość załadunku jest nadal ograniczona do 13,5 m, ale całkowita długość ciężarówki pozostaje otwarta, o ile promień skrętu spełnia standardy. Projektanci mogą dostosować długość kabiny pod warunkiem, że rozbudowa poprawi aerodynamikę, efektywność paliwową oraz bezpieczeństwo i komfort kierowcy”. Dzięki nowej swobodzie projektowania Van Lotringen i jego zespół dosłownie wrócili do deski kreślarskiej, projektując nową kabinę od podstaw: Ciężarówki DAF nowej generacji.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

„Postanowiliśmy wyeliminować stres związany z jazdą” – mówi Van Lotringen. 

„Nasza filozofia to: Ręce na kierownicy a oczy na drodze. Dlatego zaczęliśmy od najlepszego w swojej klasie intuicyjnego interfejsu człowiek-maszyna: wszystkie ważne przyciski sterowania jazdą znajdują się bezpośrednio na kierownicy – ​​lub są logicznie rozmieszczone na dźwigniach. Brak ekranów dotykowych. Przyciski fizyczne. Tego właśnie chcą kierowcy, co potwierdzili podczas zorganizowanych przez nas rozległych badań. Ponadto dodaliśmy bezprecedensową widoczność – szyba przednia większa o nie mniej niż 33%, co jest niespotykane w branży! Chcieliśmy zmaksymalizować bezpośrednie pole widzenia — im więcej widzisz i im lepszy masz kontakt wzrokowy z innymi uczestnikami drogi, tym lepiej wchodzisz w interakcje i unikasz wypadków”.

Aby zapewnić kierowcom idealne środowisko jazdy, Van Lotringen skupił się na poprawie ergonomii, w szczególności w kwestii regulacji siedzeń i kierownicy, aby zachęcać kierowców do utrzymywania optymalnej postawy podczas jazdy przy doskonałej widoczności przyrządów.

Kierowca musi mieć kontrolę, co zapewnia mu czujność umysłu i mniejsze zmęczenie, dostarczając informacji tylko wtedy, gdy ich potrzebuje.  

„Chociaż doprowadziliśmy do zupełnie nowych wrażeń z jazdy, równie ważne było poprawienie warunków odpoczynku i snu” – przyznaje Van Lotringen. „Wszystkie funkcje muszą ze sobą bardzo wydajnie współpracować, aby kierowca nie musiał ciągle reorganizować wnętrza, by przejść z jednej funkcji do drugiej”.

Funkcje muszą być w idealnej symbiozie.

Wygodnie jak w domu

Inne znaczące zmiany we wnętrzu zostały wprowadzone w strefach prowadzenia, odpoczynku i spania. „Pozycja prowadzenia, przestronność i wygoda to jedne z najwyżej cenionych właściwości komfortu, jakie można zaoferować" – stwierdza Van Lotringen. Fotele kierowcy i pasażera w kabinie nowej generacji mogą opcjonalnie obracać się do wewnątrz, a w połączeniu z dostatecznie dużymi poziomymi powierzchniami tworzą wspaniałą przestrzeń do pracy i relaksu. Dodano wysuwane pojemniki do przechowywania, aby zapewnić miejsce na przedmioty osobiste, zaś fotel pasażera składa się w nocny stolik. „To nowa era komfortu kierowcy.”

Ukłon w stronę zrównoważonej mobilności

Wiele elementów zapewniających komfort i bezpieczeństwo przyczynia się również do oszczędności paliwa i aerodynamiki. Po pierwsze, zastąpienie lusterek bocznych kamerami zmniejsza opór i zużycie paliwa. Zwężający się kształt kabiny zapewnia również wyjątkową wydajność paliwową i aerodynamiczną. Chociaż następuje niewątpliwa zmiana w kierunku cech konstrukcyjnych, które sprzyjają zrównoważonemu podejściu, Van Lotringen zakłada, że przyjęcie alternatywnych rozwiązań energetycznych w całej branży zajmie trochę czasu. „Pierwsza dekada będzie okresem przejściowym – w którym obecnie się znajdujemy – łączącym pojazdy elektryczne lub wodorowe ze spalinowymi. Gdy będziemy mieli wyłącznie pojazdy elektryczne, wodorowe lub z innym układem napędowym, pewne części architektury kabiny mogą ulec zmianie.”